Sobotnie popołudnie 27-go października w Sępopolu było inne niż zwykle… Sporo przed godziną 15-ą zaczęli się gromadzić nasi mali przyjaciele i Salezjanie Współpracownicy, gdyż właśnie tego dnia dokonała się uroczystość Poświęcenia Oratorium, które zostało gruntownie wyremontowane i zaczęło działać z dniem 1-ym października jak gdyby od nowa po kilkuletniej przerwie. Ksiądz Inspektor Andrzej Wujek SDB, który był umówiony na tą uroczystość niestety został przeszkodzony, ale przysłał nam niemniej zacnych gości: swoją prawą rękę i zastępcę księdza Przemysława Solarskiego SDB – Wikariusza Inspektorialnego i Sekretarza Inspektorialnego księdza Dariusza Mikołajczyka SDB.

Punktualnie o godzinie 15 przybyli na tą uroczystość (a była to spora rzesza dzieci, które uczęszczają co dzień do Oratorium, Salezjanów Współpracowników i Rodziców, którzy nam codziennie pomagają) zostali podzieleni na trzy drużyny: „Dzikie świnie”, „Dzikie koguty” i „Dzikie konie” (nazwy zostały wymyślone przez uczestników grup) i przystąpiliśmy do rywalizacji w konkursie.

Pierwszym zadaniem było odśpiewanie Pieśni Patriotycznej przy pomocy naszego telewizora, wygrały „Dzikie świnie”. Drugie zadanie polegało na narysowaniu przez drużynę portretu Patrona naszego Oratorium – św. Jana Bosko. Portrety wyszły piękne, jury w składzie ksiądz Wikariusz i ksiądz Sekretarz przyznało zwycięstwo „Dzikim kogutom”. Trzecia konkurencja to był „Mały test wiedzy o księdzu Bosko” – tu egzequo zwyciężyły „Dzikie świnie i koguty”. Wreszcie ostatnia, kluczowa konkurencja – każda z drużyn otrzymała urwany fragment z książki „Spełniony sen” i musiała u naszych Specjalistów z Jury dowiedzieć się zakończenia i przygotować scenkę. W tej konkurencji wygrały „Dzikie konie” (raz im się udało) i Konkurs zakończył się „Salezjańskim Remisem” – zwyciężyły „Dzikie świnie” i „Dzikie koguty”.

Nadszedł ten najważniejszy moment – ksiądz Wikariusz po wygłoszeniu krótkiego salezjańskiego słówka dokonał ceremonii poświęcenia naszego Oratorium (przy okazji „poświęcił” niektórych). Z tej okazji księża przywieźli nam prezent – cukierki (do zjedzenia) i duchowe cukierki w postaci Biblioteczki książek, którymi można już się cieszyć czytając je w Oratorium – dziękujemy.

Ostatnim punktem było coś dla brzuszka, albo coś na ząb – przepyszna pizza (w końcu ksiądz Bosko był Włochem), przepyszny napój pomarańczowo-cytrynowy (świeżo robiony) i dużo ciastek, mufinek, cukierków. Wychodząc każdy uczestnik zwycięskich drużyn otrzymał słodką nagrodę.

Podziękowania… Przede wszystkim dziękujemy Bogu, że ma do nas cierpliwość i dopuścił do reaktywacji Oratorium. Dziękujemy Wspólnocie Salezjańskiej i Parafialnej, że wypracowała fundusze wcale niemałe na remont i wyposażenie Oratorium (na ręce księdza Proboszcza Stanisława Orpika sdb). Dziękujemy Współbraciom z Parafii Lwowiec i Sątoczno za choćby krótką obecność dzisiaj. Salezjanom Współpracownikom i niektórym Rodzicom za codzienną asystencję i pomoc, a dzisiaj za przepyszne ciasta, rogaliki, mufinki, cukierki. Pani Lucynie za asystencję i pomoc w przygotowaniu dzisiejszych potraw. Księdzu Grzegorzowi za zdjęcia z dzisiejszej uroczystości. A wszystkim nam za obecność (od otwarcia jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby nie było w okolicach 10-15 osób), wspólną zabawę i zapraszamy już w poniedziałek…

A tak wygląda nasze nowe Oratorium:

Podziel się z innymi w sieciach społecznościowych: